PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=62}

Gra

The Game
7,8 227 635
ocen
7,8 10 1 227635
7,2 36
ocen krytyków
Gra
powrót do forum filmu Gra

Przede wszystkim jeśli ktoś nie widzi nic dziwnego w końcówce, to raczej nie jest to wątek dla niego, i tyle, każdy może interpretować jak lubi :) Ale jest coś takiego w tej końcówce co nie dawało mi spokoju, czy nie dziwi was fakt że w kraju gdzie dostaje się 250 tys. dolarów odszkodowania, ponieważ kawa była za gorąca, jakaś kretynka się nią poparzyła, i nikt nie myśli o tym że facet może wnieść oskarżenie za :

- zdewastowanie mieszkania,
- usiłowanie zabójstwa (w momencie kiedy samochód ląduje w wodzie),
- doprowadzenie go do ruiny


Pewnie pojawią się ludzie tłumaczący że organizacja CRS miała wszystko pod kontrolą, mieszkanie pomalowali samoznikającącą farbą, w wodzie były ryby z kamerami zamiast oczu itp. Ale co gdyby zamiast skoku strzelił sobie w głowę, co mógłby przecież zrobić? jak to wytłumaczyć, badaniami psychologicznymi? Zapytali go wprost: wolał by pan odebrać sobie życie skokiem z budynku czy strzałem w głowę ? Acha skoczyć, to bardzo ułatwia sprawę. To bardziej pasuje do bajek dla dzieci niż filmu Fincher’a i nie wieże że reżyser przymknął by na to oko, ani na reakcję głównego bohatera która jest tak nienaturalna że każda myśląca osoba obniża ocenę filmu przez ten fragment.

To co najciekawsze to to jak jest pokazywany główny bohater pod koniec filmu np w rozmowie z byłą, jest roztrzęsiony, kiepsko wygląda, zachowuje się dziwnie, irracjonalnie (kobieta podaje mu otwartą butelkę wody a on bulwersuje się i chamsko mówi że chce zamkniętą, mówi że nikomu nie może ufać, mówi do telewizora robiąc scenę na cały bar) na kilometr widać że jest coś z nim nie tak, gdyby taka osoba popełniła samobójstwo nie było by w tym nic dziwnego, każdy zwalił by to na paranoje, obsesje bycia ściganym, być może jakąś chorobę psychiczną.

Najlepsze że życie po przyjęciu może być dopiero początkiem prawdziwej męki gł. Bohatera, może dłuższej, może bardziej wysublimowanej, a sam bohater być może zdaje sobie z tego sprawę, jego brat powiedział mu przecież że ta gra się nie kończy, myślisz że się skończyła a oni zaczynają na nowo, ta informacja nie ma sensu i gryzie się z tym że to wszystko tylko po to by ten docenił swoje życie.

Dlatego być może po przyjęciu za jakiś czas zacznie się prawdziwa męka gł. Bohatera, a ten zdając sobie sprawę że jest taka możliwość, nie reaguje wściekłością, zachowuje zimną krew, udaję ulgę, a w myślach nie jest pewien czy wybrać Panamę czy Wybrzeże Kości Słoniowej na miejsce swojego nowego domu. Brat gł. Bohatera pytany o Christine odpowiada że „mówiła coś o samolocie” lekko przeciągnięte ujęcie, muzyka, zabawa, tańce, Michael Douglas goni ją i mówi coś o umówieniu się po jej powrocie, ta (być może polubiła Douglas’a) i proponuje kawę na lotnisku.

Jak dla mnie ma to więcej sensu, i myśląc o tym w ten sposób dzieło wydaje się być może nie lepsze od Siedem czy Fight Club ale na pewno nie gorsze, szczególnie gra aktorów przy taksówce daje mi powody by myśleć że o to właśnie chodziło autorowi a cały geniusz w tym że… nie wiemy, nie wiemy czy CRS dalej by go męczyło, nie wiemy czy to koniec, czujemy że coś jest nie tak, tak samo jak główny bohater, nawet o tym nie wiedząc.

Poza tym czy można być nieszczęśliwym na rajskiej wyspie z dala od cywilizacji będąc milionerem, czyli w gruncie rzeczy organizacja CRS wywiązała by się z umowy, mózg roz***any. Gdyby nie nazwisko reżysera pewnie w życiu nie zaczął bym myśleć o tym wszystkim, najsmutniejsza jest myśl że być może takich arcydzieł jest znacznie więcej ale jesteśmy zbyt leniwi by trochę pomyśleć i bezkrytycznie łykamy wszystko jak młode pelikany.

ocenił(a) film na 8
Harry1094

1. podpisał papiery
2. Naprawdę myślisz że na końcu miał prawdziwy rewolwer (ten znaleziony u siebie)?
3. Ect......

Fincher naprawdę namieszał Ci w głowie! :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones